AUTOR: Alwyn Hamilton
TYTUŁ: "Buntowniczka z pustyni"
LICZBA STRON: 368
WYDAWNICTWO: Czwarta Strona
"Byłam dziewczyną z pustyni. Myślałam, że wiem, co to żar.
Myliłam się."
Nastoletnia Amani zamieszkująca osadę Dustwalk jest zmęczona życiem u boku wuja, który, jak wychodzi na jaw, ma wobec niej pozostawiające wiele do życzenia plany. Dziewczyna pragnie opuścić wuja oraz jego rodzinę i udać się do Izmanu, do dalekiej krewnej. Podczas zawodów strzeleckich, gdzie udaje kogoś, kim nie jest, poznaje Jina - cudzoziemca, który, ku zaskoczeniu, nie jest jej obojętny. Ma nadzieję, że to właśnie on pomoże jej wydostać się z dziury, w której mieszka. Amani nie spodziewa się, że to pewne bolesne dla niej wydarzenie zmusi ją do opuszczenia osady w najmniej oczekiwanym momencie. Dziewczyna ucieka przed armią Sułtana z młodym mężczyzną oskarżonym o zdradę stanu. Pustynia okazuje się mało bezpiecznym miejscem, przepełnionym magią i bestiami czyhającymi na każdym kroku.
Sama autorka pisze: "Jest to książka o dziewczynie, która zaczynała w pojedynkę, a stała się częścią czegoś większego". Cóż, nie sposób się z nią nie zgodzić :). Tylko jedno zdanie, a mówi tak wiele. Polubiłam Amani i jej historię. To prosta, przesympatyczna dziewczyna, która, jak na swój młody wiek, bardzo dużo przeszła. Jak dla mnie, za dużo. Sama książka przez pierwsze sto stron trochę mi się dłużyła, czekałam na rozwinięcie, napięcie, akcję i się doczekałam :). Nie spodziewałam się, że losy dziewczyny potoczą się właśnie w tym kierunku. Zostałam pozytywnie zaskoczona! Mam prośbę do tych, którzy mają już za sobą dalsze losy Amani. Dajcie, proszę znać, czy akcja w drugim tomie toczy się sprawniej niż w pierwszym. Mimo wszystko, chętnie poznam dalszą historię Amani i Jina, tym bardziej, że już niedługo będzie miał premierę trzeci tom "Duchy Rebelii".
Moja ocena: 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz