AUTOR: Jojo Moyes
TYTUŁ: "Zanim się pojawiłeś"
LICZBA STRON: 383
WYDAWNICTWO: Świat Książki
"Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da."
Dwudziestosześcioletnia Lou Clark z dnia na dzień traci pracę w kawiarni. Ze względu na sytuację materialną rodziny od razu poszukuje kolejnej. Decyduje się przyjąć pracę u Państwa Traynor'ów. Ma być opiekunką ich trzydziestokilkuletniego syna - Willa, który w wyniku wypadku ląduje na wózku inwalidzkim. Według Willa jego życie nie ma sensu. Traci dziewczynę, znajomych, nie jest w stanie sam wykonać najprostszej czynności. Mężczyzna dwa lata temu miał wszystko, miał bardzo dobrze płatną pracę, żył z dnia na dzień, czerpał z życia garściami. W jednej chwili utracił wszystko. Wie, w jaki sposób przerwać swoje męki. Jednak nagle poznaje Lou. Dziewczynę, która wywróciła jego życie do góry nogami, która pokazuje mu jak żyć. Czy Will dzięki tej dziewczynie zmieni swoje podejście do życia? Lou zrobi naprawdę wiele, by właśnie tak się stało. By Will chciał znowu żyć.
Przyznam szczerze, że bardzo długo odwlekałam przeczytanie tej książki. Zawsze było w okół niej dużo szumu, czekałam, aż sytuacja się w miarę uspokoi, a wtedy sięgnę po książkę tej autorki. Jednak o powieściach Moyes zawsze jest głośno ;) Gdy zobaczyłam tę książkę w Biedronce nie zastanawiałam się ani chwili i wrzuciłam do koszyka. Teraz zastanawiam się, dlaczego tak długo czekałam ;). Czytając tę książkę płakałam jak bóbr. Bardzo mocno przeżyłam tę historię, pewnie również dlatego, że temat niepełnosprawności nie jest mi obcy. Sama jestem w pełni sprawna, jednak nie każdy ma to szczęście. Przyznam szczerze, że na początku ta powieść trochę mnie nudziła. Bardzo mało się działo, po prostu życie codzienne i problemy dwóch rodzin. Praca, dom, praca, dom. Jednak z biegiem czasu akcja nabrała tempa i czytało mi się o wiele lepiej. A 1/4 książki przepłakałam ;). Cóż, taka ze mnie niepoprawna romantyczka ;). Oceniając jednak całość, jest to powieść o... nietypowej miłości dwojga ludzi i ogromnym poświęceniu. Nie tylko Lou. Z czystym sumieniem polecam Wam tę książkę, a mnie nie pozostaje nic innego jak zaopatrzyć się w kolejny tom i jeszcze kolejny, bo przecież niedługo premiera trzeciej części o wyjątkowej dziewczynie. Wiecie o tym, prawda? Kto już ma? :)
Moja ocena: 8,5/10
Komentarze
Prześlij komentarz