AUTOR: Colleen Hoover
TYTUŁ: "Ugly love"
LICZBA STRON: 340
WYDAWNICTWO: Otwarte
"Miłość nie zawsze jest piękna. Czasami przez lata masz nadzieję, że okaże się czymś innym. Czymś lepszym. A potem, zanim się spostrzeżesz, wracasz do punktu wyjścia i zostajesz z niczym."
Miles Archer, dwudziestoczteroletni pilot, mimo swojego młodego wieku każdego dnia nosi na swoich barkach bardzo przykrą, trudną do zaakceptowania, przeszłość. Nie jest w stanie pogodzić się z wydarzeniami, które miały miejsce sześć lat temu. Był szczęśliwy. W pewnym momencie swojego życia miał wszystko, co mógł sobie tylko wymarzyć, jednak ten czas nie trwał długo. Rozpamiętując swoją przeszłość postanawia nigdy więcej już się nie zakochać. Uważa, że właśnie w ten sposób nie skrzywdzi już nikogo. Pewnego dnia na jego drodze staje urocza początkująca pielęgniarka, siostra jego przyjaciela - Tate. On nie jest jej obojętny, Miles jednak ma swoje zasady, których zamierza przestrzegać. Proponuje dziewczynie pewien układ. Czy są w stanie go przestrzegać?
"Ugly love" jest pierwszą powieścią Hoover, którą miałam okazję przeczytać. Umożliwiła mi to @readingwithjulie, która zorganizowała book tour właśnie z tą książką, a ja wzięłam w nim udział i nie żałuję. Już od dłuższego czasu miałam ochotę przeczytać jakąś książkę tej autorki, by przekonać się, czy jej styl pisania jest dla mnie. Nie myślałam, że aż tak mi się spodoba! Jestem zauroczona tą historią, zaryzykuję stwierdzeniem, że właśnie znalazłam ulubioną autorkę tego gatunku. Historia Milesa wstrząsnęła mną dogłębnie, nie brakowało wzruszeń. Samego bohatera w niektórych momentach miałam ochotę wysłać na Majorkę, co w sumie nie było by takie trudne, w końcu gość jest pilotem ;). "Ugly love" jest książką z przepiękną treścią. Czytając tę książkę towarzyszyło mi wiele emocji. W jednym momencie wybuchałam śmiechem, w drugim ukratkiem wycierałam łzę płynącą po policzku. Z ogromną chęcią poznam kolejne książki tej autorki oraz nowych bohaterów. Jakie tytuły powieści Hoover szczególnie zapadły Wam w pamięci?
Moja ocena: 9,5/10
Komentarze
Prześlij komentarz